*śniadanie* dwie grzanki z razowego chleba: jedna z camemberem light i ketchupem, a druga z serem żółtym light, sopocką i ketchupem + zielona herbata o smaku mandarynek i pomarańczy
*II śniadanie* owocowa jogobella light + dwie mandarynki
*obiad* gołąbek i sałatka tortellini (nie mam pojęcia z czym to i chyba wolę nie wiedzieć : D)
*podwieczorek* jogurt naturalny z granulkami z błonnikiem
*kolacja* dwa wafle ryżowe z serkiem almette o smaku owoców leśnych + jeden wafel ryżowy z dżemem truskawkowym
inne: -
płyny: 2/3 herbaty + ok. 2l wody
ćwiczenia:
*POP CARDIO: Fat Melting Routine z Cassey Ho [blogilates]
*Food Baby HIIT Workout (POP Cardio) z Cassey Ho [polecam ten filmik jeśli ktoś zje za dużo ciasta czy coś w tym stylu, od razu człowiek czuje się lżejszy ; )]
*10 min Booty Shaking Waist Workout z Tiffany Rothe
*PSY GANGNAM STYLE Cardio Dance Workout! z Cassey Ho
**0** dzień Yoga Challenge
**0** dzień Blogilates Begginer's Calendar
Zaczynam od jutra, kilka z was się do mnie przyłączyło i bardzo mi miło z tego powodu, na prawdę : ) Jeśli macie ochotę, a nie macie czasu (albo chęci ; )) wstać 30 minut wcześniej, a chcecie dołączyć to śmiało i wykonujcie ćwiczenia po południu!
Znalazłam kilka fajnych playlist, które można puścić sobie podczas jogi, takie chiloutowe, podzielę się z wami, bo może wam tez się spodobają : )
1. 8tracks.com/mutcer13/i-see-fire
2. 8tracks.com/kjb21/e-komo-mai
3. 8tracks.com/ultramusic/autumn-chill
Plus znalazłam urocze plannery do druku, gdzie można zapisać swoje ćwiczenia, posiłki etc. Wygadają one na przykład tak:
![j.jpg]()
Więcej znajdziecie tutaj: littlelandofinspirations.tumblr.com/(…)toethefinish…
Ten obiad mnie dobił, w pozytywnym i zarazem negatywnym znaczeniu : ) Z jednej strony ta sałatka była pyszna (wujek twierdzi, ze zrobił na jogurcie greckim, na majonez było za jasne, ale kto ich tam wszystkich wie, wolę o tym nie myśleć haha) no i gołąbek <3 Ale taki mały YOLO day zakończyłam ćwiczeniami, co ostatnio jest u mnie rzadkością więc nie jest źle : ) Najgorsze jest to, że nie mam chleba na śniadanie, a mam ochotę na grzanki z dżemem ; ( Może dam radę skoczyć szybko do sklepu z rana, a jak nie to obejdę się smakiem i owsianką. Mama mnie dzisiaj wkurzyła przy obiedzie. Babcia pyta się mnie czy będę jeść rosół, a jak powiedziałam, że nie dziękuję, bo wezmę sobie gołąbka to matka się wtrąciła i zaczęła tak jak to tylko ona potrafi ni to żartować ni to po prostu pieprzyć za przeproszeniem do babci, że przecież "ona sobie nie weźmie, bo się boi, że przytyje, ona to w ogóle teraz nic nie będzie jadła" etc. No zagotowało się we mnie, powiedziałam jej żeby dała sobie spokój z takim gadaniem, co ona ode mnie chce, przecież jem wszystko normalnie i po prostu nie mam ochoty na ten cholerny rosół. To coś mi odburknęła, zabrałam jedzenie i poszłam do salonu do ojca, który mi kazał się nie przejmować jej gadanie, bo przecież ona tak zawsze. Aż mi się płakać zachciało. Ale olać to! Zaraz lecę pod prysznic i się spakuję, nie mam jutro żadnych sprawdzianów za to czeka mnie nauka na francuski. Ach ten poniedziałek </3
![largeeee.jpg]()
A jak tam u was?
*II śniadanie* owocowa jogobella light + dwie mandarynki
*obiad* gołąbek i sałatka tortellini (nie mam pojęcia z czym to i chyba wolę nie wiedzieć : D)
*podwieczorek* jogurt naturalny z granulkami z błonnikiem
*kolacja* dwa wafle ryżowe z serkiem almette o smaku owoców leśnych + jeden wafel ryżowy z dżemem truskawkowym
inne: -
płyny: 2/3 herbaty + ok. 2l wody
ćwiczenia:
*POP CARDIO: Fat Melting Routine z Cassey Ho [blogilates]
*Food Baby HIIT Workout (POP Cardio) z Cassey Ho [polecam ten filmik jeśli ktoś zje za dużo ciasta czy coś w tym stylu, od razu człowiek czuje się lżejszy ; )]
*10 min Booty Shaking Waist Workout z Tiffany Rothe
*PSY GANGNAM STYLE Cardio Dance Workout! z Cassey Ho
**0** dzień Yoga Challenge
**0** dzień Blogilates Begginer's Calendar
Zaczynam od jutra, kilka z was się do mnie przyłączyło i bardzo mi miło z tego powodu, na prawdę : ) Jeśli macie ochotę, a nie macie czasu (albo chęci ; )) wstać 30 minut wcześniej, a chcecie dołączyć to śmiało i wykonujcie ćwiczenia po południu!
Znalazłam kilka fajnych playlist, które można puścić sobie podczas jogi, takie chiloutowe, podzielę się z wami, bo może wam tez się spodobają : )
1. 8tracks.com/mutcer13/i-see-fire
2. 8tracks.com/kjb21/e-komo-mai
3. 8tracks.com/ultramusic/autumn-chill
Plus znalazłam urocze plannery do druku, gdzie można zapisać swoje ćwiczenia, posiłki etc. Wygadają one na przykład tak:
Więcej znajdziecie tutaj: littlelandofinspirations.tumblr.com/(…)toethefinish…
Ten obiad mnie dobił, w pozytywnym i zarazem negatywnym znaczeniu : ) Z jednej strony ta sałatka była pyszna (wujek twierdzi, ze zrobił na jogurcie greckim, na majonez było za jasne, ale kto ich tam wszystkich wie, wolę o tym nie myśleć haha) no i gołąbek <3 Ale taki mały YOLO day zakończyłam ćwiczeniami, co ostatnio jest u mnie rzadkością więc nie jest źle : ) Najgorsze jest to, że nie mam chleba na śniadanie, a mam ochotę na grzanki z dżemem ; ( Może dam radę skoczyć szybko do sklepu z rana, a jak nie to obejdę się smakiem i owsianką. Mama mnie dzisiaj wkurzyła przy obiedzie. Babcia pyta się mnie czy będę jeść rosół, a jak powiedziałam, że nie dziękuję, bo wezmę sobie gołąbka to matka się wtrąciła i zaczęła tak jak to tylko ona potrafi ni to żartować ni to po prostu pieprzyć za przeproszeniem do babci, że przecież "ona sobie nie weźmie, bo się boi, że przytyje, ona to w ogóle teraz nic nie będzie jadła" etc. No zagotowało się we mnie, powiedziałam jej żeby dała sobie spokój z takim gadaniem, co ona ode mnie chce, przecież jem wszystko normalnie i po prostu nie mam ochoty na ten cholerny rosół. To coś mi odburknęła, zabrałam jedzenie i poszłam do salonu do ojca, który mi kazał się nie przejmować jej gadanie, bo przecież ona tak zawsze. Aż mi się płakać zachciało. Ale olać to! Zaraz lecę pod prysznic i się spakuję, nie mam jutro żadnych sprawdzianów za to czeka mnie nauka na francuski. Ach ten poniedziałek </3
A jak tam u was?
